literature

Sonata Syrenniego Zmierzchu

Deviation Actions

ziomal1987's avatar
By
Published:
515 Views

Literature Text

Pewnego razu będąc na jeziora brzegu
uslyszałem głos jakby ze snu
Piękny lecz pełen bolesnego smutku
Nie wiem czy to za sprawą czaru, a może  altriuizmu
ruszyłem w jego kierunku

Ujrzalem potem niewiastę o włosach w kolorze turksu
obok stały zaś bestie godne demoncznego kręgu
Kutwa z fioletu    
zaś obok smok z bursztynu
Śmaiły się z biednej dziewczyny do rozpuku
tak że poczułem nienawiiść do nich w swym sercu
i niczym rycerz na białym koniu
ruszyłem na pomoc uciśnionemu dziewcięciu

“Zostawcie ją potwory”
bo inaczej dobiorę się wam do skóry
gdy to rżeklem nasze oczy się spotkały
było   w nich widać echo ukrytej radości
zaś z trzewi 2 besti odezwał się śmiech gromki
“haha gratulacje Sonato”
Twój placz zwabił coś doprawdy smakowitego”

Smok z bursztynu odwrócił si do mnie
i w mig zmenił swe oblicze
przede mną urzałem podobnego koloru kobietę
która zaczęla śpiewać słowa słodkim jadem przyprawione
Dołączyło też do niej to fioletowe kutwię
Czułem jak naginają do swych niecnych celów moją wolę

Wtedy sądziłem że już po mnie
Gdy do mych uszu doszło cudownie pienie
W smaku  nawet słodsze niż wlewane we mnie trujące nasienie
przywodziło na myśl morze lazurowe
i smutne syrenie wołanie
lecz to właśnie było pikęne w tej Sonacie
I z  trującej Ariii w rytmie Addagio wyzwoliło mnie  

Gdy zaś odzyskałem na świat spojrzenie
zobaczyłerm bestie pokonane  
obnarzone w swej prawdziwej formie  

Ujrzałerm też piękność w odzianną w tysiąc Turkusów  
jej ciało pięknie śniło wsród żmierzchu refleksów
zaś gdy obrócilła sie ku mnie  
poczułem jak serce moje ku niej biegnie  

Więc wybiegłem jej na spotkanie
Ona zaś oddalała się
Zawolałem więc śpiewnie
“Zostań ze mną proszę - Mój kochany Sonecie”
Ona zaś odrzekła smutnie
“Nie mogę, bowiem zakochaleś się w mnie”

Lecz  to tylko podgrzało serce me      
pragnąlem  coraz mocniej przytulić to dziewczę
serce znało już jej imię
ku Sonacie takie jest jego wołanie  

Ona zaś nadal ucieka  
obawia się swego do mnie uczucia
lecz mimo tego nadal śpiewa
przez co jej twarz rumienców  nabiera  
i w radosnym grymasie sie wykrzywia

Chwytam ją pewnie za jej cudną dłoń
upojony jej ogólną urodą
Ona wydaję się też radować tą chwilą
w naszych pieśniach słychać wspóny ton
Serca nasze wspólnie go wybijają      

Raduemy się naszą Zmierzchu Sonatą
i nie przeszkadza mi to że ona jest Syreną
gdyż w głębi serca jest dobrą  istotą
a nawet dobrzy czasem błądzą
Ja zaś akceptuję ją własnie taką
i nie chcę by była inną
lecz właśnie sobą - Dusk Sonatą
Coż inspiracja wypływa z Rainbow Rocks a wiersz opowiada o Dazzlings a w szczególności Sonatcie Dusk
© 2014 - 2024 ziomal1987
Comments2
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Jurgenzuo's avatar
Fajnie się czytalo! Z takimi wierszami jeszcze się nie spotkalem, może dlatego, ze jeszcze jest malo takich rzeczy z EQG i RR. Pozdro!